III Kol LK - O.Hibner z kompletem zwycięstw
II Kolejka Cladding Louvres Lidze Kobiet
Weronika Birosz – Rozalia Zając Mozol – Rozalia ma patent na Weronikę , którą już pokonała czterokrotnie, na cztery bezpośrednie pojedynki między paniami. Weronika mimo ambitnej gry, nie zdołała urwać seta i zapisać na swoim koncie chociaż jednego punktu. Rozalia w tym meczu wyglądała lepiej fizycznie i dopisała do swojego konta trzy punkty. Mecz ten w pierwotnym terminie został przerwany przy stanie 2-3 ze względu na ogólne dolegliwości Rozalii. Weronika zgodziła się przełożyć ten mecz chociaż zgodnie z regulaminem nie musiała. Brawa dla Weroniki za grę fair play. Weronika Birosz – Rozalia Zając Mozol 0-2 (2-6,2-6).
Lidia Bojar Birosz – Oliwia Hibner – Dla każdego zawodnika starcie z Oliwią musi wywoływać pewien niepokój , przed „dostaniem” tenisowego rowerka. Lidii udało się uniknąć tego i można uznać to za jej dobry występ. Oliwia „pędzi” po mistrzostwo coraz szybciej i raczej ciężko będzie ją zatrzymać mimo iż to dopiero początek rozgrywek. Lidia Bojar Birosz – Oliwia Hibner 0-2 (1-6,0-6)
Małgorzata Wąsowicz – Paulina Hibner – 0-2 (0-6,0-6 v.o) – niedopełnienie regulaminu
Iwona Skrzypczak – Julia Kaszyńska – Iwona w swoim debiucie „wychaczyła” komplet punktów, ale już w drugiej kolejce przyszło jej się zmierzyć z nr.1 naszej ligi Julią Kaszyńską. Nie wiem co poszło nie tak ale Julia wykonała klasyczny tenisowy rowerek na debiutantce w naszej lidze. Iwona! Głowa do góry. Iwona Skrzypczak – Julia Kaszyńska 0-2 (0-6,0-6)
III Kolejka Cladding Louvres Lidze Kobiet
Julia Kaszyńska – Małgorzata Wąsowicz - przełozony
Paulina Hibner – Lidia Bojar Birosz – Lidia mimo iż nie była faworytem tego spotkania postawiła się Paulinie, która jest rekordzistka pod względem ilości rozegranych meczów (40). Pierwszy set bardzo wyrównany ze wskazaniem na Paulinę . Mamy 6-4 i rozpoczęcie drugiego seta w którym to Paulina kontrolowała przebieg wydarzeń na korcie. Paulina Hibner – Lidia Bojar Birosz 2-0 (6-4,6-2)
Oliwia Hibner – Weronika Birosz – chyba będę tak opisywał każdy mecz z udziałem Oliwii, ale urwanie kilku gemów mistrzyni ligi z 2020 roku jest niezłym osiągnięciem. Weronika ugrała jednego więcej niż przed tygodniem jej mama a więc jest dobrze. Oliwia Hibner – Weronika Birosz 2-0 (6-0,6-2).
Rozalia Zając Mozol – Karolina Kaszyńska – Czy można mówić o sensacyjnym rozstrzygnięciu tego meczu? Raczej nie, ale na pewno o niespodziance. Karolina już wcześniej dawała do zrozumienia swoją grą że zgłasza się do walki o podium, ale że w taki sposób pokona trzecią zawodniczkę poprzedniego sezonu nikt zapewne się nie spodziewał tym bardziej że dotychczasowy bilans pomiędzy zawodniczkami był dla Karoliny bezlitosny 3-0/6-1/41-28. Jak się okazuje kiedyś musi być to przełamanie. Rozalia Zając Mozol – Karolina Kaszyńska 0-2 (1-6,1-6)
Na czele tabeli Oliwia Hibner z kompletem 9-ciu punktów. Na drugim miejscu Karolina Kaszyńska, na trzecim Paulina Hibner a tuż za podium Rozalia Zając Mozol z sześcioma punktami na koncie.
Data: 2021-07-13