Kto zatrzyma Michała i Wojciecha

     Za nami komplet meczów pierwszej rundy Zimowej Ligi Tenisa Ziemnego 2022/23. Ostatni 78 mecz rozegrali Dariusz Murek/Jakub Murek i Tadeusz Jakimiec/Dorota Salmanowicz. Mecz wygrali faworyci ze złotowa 2-0 (6-2, 6-3). Tym zwycięstwem złotowianie przeskoczyli parę Jerzy Bodnar/Bartosz Siewierski i zakończyli pierwszą rundę na piątym miejscu.

 

     Wcześniej , w niedzielny wieczór doszło do kolejnego bardzo ciekawego starcia, gdzie niepokonani do tej pory Michał Kurcin/Wojciech Linert zmierzyli się ze Szczecinecką para Piotrem Talaga i Adrianem Zakrzewskim. Cios za cios do stanu 5-5, następnie Piotr i Adrian wychodzą na prowadzenie 6-5. Dwunasty gem przy serwisie Wojciecha Linerta był prawdziwym horrorem. Szczecineczcianie nie wykorzystali dwóch piłek setowych , więc o wygraniu pierwszego seta decydował tiebraek, którego wygrali złotowianie. Drugi set to szybkie prowadzenie Michała i Wojciecha 3-0. Gdy wydawało się że jest już po meczu , gospodarze doprowadzili do remisu 3-3. Co z tego jak kolejne trzy gemy wygrali przyjezdni debliści i wygrali całe spotkanie. Michał Kurcin/Wojciech Linert – Piotr Talaga/Adrian Zakrzewski 2-0 (7-65, 6-3).

 

     Dziękuję wszystkim zawodnikom za rozegranie bardzo ciężkiej pierwszej rundy zawodów. Potrzebowaliśmy na nią aż 3,5 miesiąca. Gratulacje!!! Rozegraliśmy 78 meczów , 162 sety i 1364 gemy

 

     Od dzisiaj 20.03.2023 rozgrywamy drugą rundę zmagań. Tabela zostanie podzielona na grupę mistrzowską i neutralną /po sześć par w każdej z nich/. Dwie ostatnie pary kończą rozgrywki , którym bardzo dziękujemy za udział w lidze.

Podsumowanie i analiza grupy mistrzowskiej:

1.Michał Kurcin/Wojciech Linert – 36ptk. – Panowie ze Złotowa są jedyna parą , która odniosła wszystkie zwycięstwa i to za komplet punktów. Przewaga nad druga parą jest bardzo duża i wynosi 5 ptk. Czy jest para deblowa , która mogłaby przerwać ten marsz po mistrzostwo? Dwanaście wygranych z rzędu robi wrażenie. Złotowianie swój pierwszy mecz rozegrają z Jerzym Bodnarem i Bartoszem Siewierskim

 

2.Piotr Szadkowski/Adam Kowalewski – 31ptk. Czy są w stanie odrobić do liderów pięć punktów? Wszystko jest możliwe , gdyż każdy z 15 meczów w tej grupie będzie niezwykle istotny. Panowie także mieli świetną serie dziewięciu meczów bez porażki, którą przerwali aktualni liderzy tabeli. Jedno jest pewne, że do mistrzostwa potrzebne będą same zwycięstwa i spoglądanie na inne mecze.

 

3.Marek Chmielewski/Konrad Kopczak –28 ptk – Osiem punktów straty do lidera to dużo, ale sport widział już nie takie odrabianie strat. Zawodnicy z Czarnego mają niezwykłą szansę utrzymania się na podium, a i być może coś więcej uda się ugrać w obecnym sezonie. Panowie zaczęli od porażki z liderami tabeli , ale następne dziewięć zwycięstw z rzędu pozwoliły im znaleźć się na najniższym stopniu podium.

 

4.Piotr Talaga/Adrian Zakrzewski – 25ptk. – Dużo nie brakowało a w ostatnim meczu odebrali by punkty liderowi. To oznacza tylko jedno, że wszystko może się zdarzyć. Co prawda 11 ptk straty do lidera jest niemożliwe do odrobienia ale walka o pudło wciąż zostaje otwarta. Osiem zwycięstw i cztery porażki , póki co nie gwarantują podium.

 

5.Dariusz Murek/Jakub Murek 23 ptk – Tylko matematyczne szanse na mistrzostwo. Do podium brakuje pięć punktów, co jest dystansem do odrobienia, ale będzie potrzebna gra taka jak w końcówce pierwszej rundy. Na pewno złotowian stać na walkę o pierwszą trójkę.

 

6.Jerzy Bodnar/Bartosz Siewierski 23ptk – Tylko gorszy bilans setów zepchnął w końcówce pierwszej rundy szczecineczcian na szóste miejsce. Początek sezonu katastrofalny z pięcioma porażkami z rzędu. Awans do grupy mistrzowskiej dało jednak aż siedem kolejnych zwycięstw z rzędu. Myślę że Jurek i Bartosz namieszają jeszcze w tym sezonie.

 

     Prośba do zawodników by już umawiać się na spotkania   i nie czekać z nimi do ostatnich terminów danej kolejki  , mając na uwadze jakie są problemy  z rezerwacją kortów w tygodniu, a czasami nawet w weekendy. Chciałbym uniknąć sytuacji, że w ostatni weekend danej kolejki czterech graczy nie może się dogadać i ustalić terminu na który mają aż 2 tygodnie. Rozumiem przysługujące Wam absencje. Jest to przywilej ale i obowiązek dla biorących absencje by doprowadzić do tego spotkania. Powodzenia !!!

Data: 2023-03-20