I TOCC 266 D&M im. Z. Rusina zakończony!

Tenis Open Czarne Cup 266 D&M im. Zbigniewa Rusina zakończony!!!

     Rywalizację sportową rozpoczęliśmy o godz. 9,30. Jako pierwsze na kort w kategorii 10-12 lat wyszły dwie Emilie , Drozd i Bodnar , obie są mieszkankami Wyczech. Stworzyły one widowisko godne mistrzyń  a mecz zakończył się dopiero w dwunastym gemie na korzyść Emilii Bodnar 7-5. Do rywalizacji sportowej jeszcze powrócimy, przenosząc się teraz do oficjalnego otwarcia turnieju. Nasza niezawodna konferansjerka Lidia Bojar Birosz rozpoczęła turniej od przypomnienia sylwetki Zbigniewa Rusina, a po prezentacji wszyscy zgromadzeniu uczcili jego pamięć minuta ciszy. Po minucie ciszy przyszedł czas na prezentację najważniejszych uczestników zawodów, którzy w iście olimpijskim stylu pokazali się szerokiej publiczności wybiegając „z ukrycia” wprost na centralne miejsce  kortu nr 2. Uczestnikami zawodów byli:

Karolina Kaszyńska – Czarne

Emilia Bodnar – Wyczechy

Emilia Drozd – Wyczechy

Oliwia Hibner – Czarne

Weronika Birosz – Czarne

Maurycy Mozol – Czarne

Jan Birosz – Czarne

Ksawery Kokowski – Złotów

Łukasz Wnuk Lipiński – Czarne

Michał Winnicki – Czarne

     Po prezentacji bohaterów niedzielnego dnia przyszedł czas na podziękowanie przyjaciołom Zbyszka i sponsorom , bez których ta wspaniała impreza nie mogłaby się odbyć:

Wielkie Podziękowania dla:

Stowarzyszenie „Brygada Inki”, Andrzej Pałosz, Andrzej Gliszczyński, Marcin Meller, Bolesław Wachowski, Dariusz Makulski, Jerzy Wołoszyn, Franciszek Prukop, Dariusz Tucki, Przemysław Hibner, Wojciech Duda i jeden anonimowy sponsor i przyjaciel Zbyszka.

Szczególne podziękowania dla Jerzego Wołoszyna , który napracował się by można było przeprowadzić ten turniej, oraz Przemkowi Hibnerowi , który był współorganizatorem tego turnieju. Jeszcze raz wielkie dzięki. Bez Was młodzież nie miałaby okazji na sportową rywalizację. Zbyszek jest z Was dumny!!!

Podziękowania także kierujemy do gospodarza obiektu pana dyrektora mjr. Jacka Chmiela, który wyraził zgodę na przeprowadzenie zawodów. Dziękuję także Pawłowi Herchelowi za załatwienie formalności związanych z kortami oraz Adamowi Opiczowi za wypożyczenie sprzętu , bez którego nie moglibyśmy sprawnie przeprowadzić imprezy.

Po podziękowaniach i prezentacji najmłodszy uczestnik zawodów Maurycy Mozol otworzył turniej soczystym smeczem za ogrodzenie kortu. W tym momencie Lidia Bojar Birosz oznajmiła wszystkim uczestnikom zawodów że I Turniej Tenis Open Czarne Cup 266 D&M im. Zbigniewa Rusina uważam za otwarty.

     Przystąpiliśmy do kontynuacji zmagań na obu kortach . Postaram się troszeczkę przybliżyć państwu rywalizację sportową , a działo się bardzo dużo.Po pierwszym meczu dwóch zawodniczek z Wyczech , o którym już wspominałem wyszli na kort Maurycy Mozol i Jan Birosz. Do stanu 2-2 trwała zacięta i wyrównana walka lecz więcej zimnej krwi zachował Maurycy i wygrał to spotkanie 6-2. W kolejnym meczu Jan Birosz podejmował Emilię Drozd. Co prawda wynik 6-1 dla Jasia wydaje się być pewnym zwycięstwem to wszystkie gemy toczyły się praktycznie na przewagi lub blisko przewag. Świetny bój stoczyła Emilia Bodnar z liderem tabeli Maurycym Mozolem. Co prawda Emilia przegrała to spotkanie 6-3 ale może być ze swojego meczu bardzo zadowolona. Kolejny mecz to istny horror, który zafundowali nam Emilia Drozd i Maurycy Mozol. Gdy Maurycy prowadził 5-3 wydawało się że domknie mecz , ale niesamowita pogoń Emilii spowodowała że wyrównała stan meczu a następnie wyszła na prowadzenie 6-5. Maurycy doprowadził do stanu 6-6 i mięliśmy pierwszy i jedyny tiebraek w tym turnieju. W tiebraeku szybko na prowadzenie 5-2 wyszedł Maurycy ale Emilia już pokazała że gra się do końca i szybko zniwelowała trzypunktową przewagę. Mamy 5-5 a gracze nie zamierzali odpuścić ani jednej piłki. Dwie piłki meczowe miał Maurycy i jedną Emilia lecz żadnej z nich nie wykorzystano. Dopier trzecią piłkę meczową zakończył na swoją korzyść Maurycy wygrywając w tiebraeku 9-7!!!. Po meczu Maurycy opadł na kort a Emilia nie chciała być gorsza i odpoczywała jeszcze przez chwilę na plecach zabierając ze sobą na plecy 0,5 kg maczki z kortu. Jestem pełen podziwu dla takich zmagać. Widać było walkę i nieustępliwość. U rodziców chyba zauważało się większe zdenerwowanie niż u grających ale na tym polega piękno sportu i takich imprez , dla których warto poświęcać swój prywatny czas. Na koniec został nam mecz Emilii Bodnar z Janem Biroszem. W tym meczu płeć piękna zdominowała przeciwnika i wygrała 6-1.

 

Mimo iż dziewczęta i chłopcy rozgrywali mecze między sobą to końcowa klasyfikacja była podzielona na dziewczęta i chłopców: I tak

Klasyfikacja Dziewcząt 10-12 lat

1.Emilia Bodnar

2.Emilia Drozd

Klasyfikacja chłopców 10-12 lat

1.Maurycy Mozol

2.Jan Birosz

     Czas na krótką relację w kategorii 13-15 lat. Tutaj podobnie jak w grupie 10-12 wszyscy grali razem a klasyfikacja medalowa była osobna. Michał Winnicki musiał poddać mecze kreczem  ze względu na kontuzję kolana. Michałowi życzymy szybkiego powrotu do pełnej sprawności. Pierwsi na kort wyszli Karolina Kaszyńska , v-ce mistrzyni ligi kobiet i Łukasz Wnuk Lipiński. Ten niezwykle wyrównany pojedynek wygrał mężczyzna 6-3 i został pierwszym zawodnikiem , który zgromadził punkty bezpośrednio na korcie. Kolejny mecz to rywalizacja mistrzyni naszej ligi z gościem ze Złotowa Ksawerym Kokowskim. Ksawery pokazał kawał solidnego tenisa, a Oliwia dość często dorównywała mu kroku, lecz mecz zakończył się 6-1 na złotowianina. W takim samym stosunku Łukasz Wnuk Lipiński pokonał Weronikę Birosz. Kolejny mecz mistrzyni ligi z v-ce mistrzynią, zakończył się sukcesem tej pierwszej w stosunku 6-3. Weronika Birosz nie sprostała Ksaweremu Kokowskiemu i przegrała 0-6. Jak mogliśmy się zorientować po dwóch meczach, Ksawery był po za zasięgiem pozostałych uczestników, ale to nie znaczy że punkty dostawał za darmo. W kolejnym meczu Oliwia podejmowała Łukasza Wnuk Lipińskiego i jak się okazało wygrała bardzo wysoko 6-1.Kolejne spotkanie pomiędzy Weroniką Birosz a Oliwią Hibner, gdzie Oliwia była faworytką, działy się rzeczy , których nawet wytworni gracze i sympatycy tenisa by nie przewidzieli. Oliwia która miała już na koncie dwa zwycięstwa miała szybko zakończyć temat z Weroniką lecz stało się zupełnie inaczej. Do stanu 5-5 mecz bardzo wyrównany i dopiero nasza najlepsza tenisistka , przechyliła szalę zwycięstwa w dwóch ostatnich gemach. Mecz ważny dla Oliwii bo wygrany 7-5 i tym samym cały turniej w klasyfikacji dziewcząt 13-15 lat. W kolejnym meczu Ksawery Kokowski pokonał Karolinę Kaszyńską 6-1, a w meczu o drugie miejsce Karolina Kaszyńska pokonała , już bardzo wyeksplatowaną jakimś dziwnym przeziębieniem Weronikę Birosz 6-1. Reasumując ,  Karolina druga a Weronika trzecia. Ostatni mecz miał odpowiedzieć na pytanie kto zostanie zwycięzcą turnieju. Ci , którzy bacznie go obserwowali nie mieli wątpliwości że Ksawery poradzi sobie z Łukaszem ale że tak gładko to chyba nikt nie przypuszczał. Oto klasyfikacja końcowa:

Klasyfikacja dziewcząt 13-15 lat:

1.Oliwia Hibner

2.Karolina Kaszyńska

3.Weronika Birosz

Klasyfikacja chłopców 13-15 lat

1.Ksawery Kokowski

2.Łukasz Wnuk Lipiński

3.Michał Winnicki

Wszystkim zawodniczkom i zawodnikom dziękujemy za wielkie emocje, grę na serio i to że spowodowaliście iż wasi rodzice nie oglądali Waszych zmagać na siedząco. To dla Was wyraz największego uznania.

     Po zakończonych zmaganiach sportowych przystąpiliśmy do wręczania nagród. Głównymi wręczającymi była wdowa po zmarłym Zbigniewie Rusinie , Danuta Rusin i przedstawiciel przyjaciół i sponsorów Jerzy Wołoszyn. Zaraz po zakończeniu wręczania pucharów i nagród od rzeczowych , p. Danusia „wdrapała” się na najwyższy stopień podium a ja w imieniu organizatorów turnieju, Stowarzyszenia "Brygada Inki", CLTZ oraz portalu tenisczarne.pl wręczyłem piłkę tenisową z autografami wszystkich uczestników turnieju. Po wręczeniu upominku p. Danusia przekazała nam kilka emocjonalnych zdań . Powiem szczerze wzruszyłem się bardzo. Dziękujemy p. Danusi za zaszczycenie nas swoją obecnością.

     Po zakończeniu wszystkich ceremonii zrobiliśmy sobie grupowe zdjęcie , na którym są zawodnicy, przyjaciele i sponsorzy, szanowni rodzice i sympatycy tenisa.

     Bardzo chciałbym podziękować Stowarzyszeniu „Brygada Inki” które ufundowało puchary, dyplomy i bardzo prężnie działali aby ten turniej mógł się odbyć. Szczególnie dziękuję Lidii i Mariuszowi Birosz, którzy byli pomysłodawcami i reżyserami turnieju TOCC266 D&M im. Zbigniewa Rusina

Chciałbym także podziękować sponsorom a w szczególności Jurkowi Wołoszynowi , który włożył wiele serca w pozyskanie „kasy” na ten turniej

Chciałbym także podziękować członkom zarządu Czarnieńskiego Stowarzyszenia Tenisa Ziemnego , Paulinie Hibner i Przemysławowi Hibnerowi, którzy pomagali w organizacji turnieju angażując się bezgranicznie i dzielili  się swoim doświadczeniem.

Podziękowania ślę także Paulinie i Piotrowi Kotys za sprawną obsługę gastronomiczną oraz mojej żonie za wyrozumiałość i słodki poczęstunek.

Mam nadzieję że dzień 12.10.2021 zapamiętacie na długo, a jeśli tak się stanie to będzie dla nas największą satysfakcją i motywacją do kolejnego działania.

Oficjalne wyniki

Data: 2021-09-15