Dawid Skrzoska mistrzem 2 Ligi
W drugiej lidze jedna karta została odkryta. Zwycięzcą siódmej edycji rozgrywek drugoligowych został Dawid Skrzoska, który w rundzie rewanżowej wygrał póki co wszystkie spotkania i nawet porażka w ostatnim meczu z Jerzym Wołoszynem nie zabierze mu zwycięstwa. Dołączył on do grona zwycięzców na zapleczu pierwszej ligi i jest w takim gronie wygranych te rozgrywki jak Andrzej Pałosz, Dariusz Tucki, Marcin Meller, Robert Kotys, Mirosław Kisełyczka i Tomasz Siegert. Dawid do rundy rewanżowej przystępował z trzeciej pozycji ze stratą czterech punktów do lidera tabeli. Dawid jednocześnie awansował do pierwszej ligi w sezonie 2025. Wielkie gratulacje!. Andrzej Waligórski w dalszym ciągu ma wielkie szanse na awans do 1 Ligi, ale musi swoje ostatnie spotkanie z Mariuszem Graczykiem wygrać w obojętnie jakim rozmiarze, chyba że Mariusz przegra dzisiejsze swoje spotkanie z Jurkiem Wołoszynem to awansuje już dzisiaj. Reasumując wszystko w rękach i nogach młodego szczecineczcianina.
Uczestnicy rozgrywek drugiej ligi grupy neutralnej chyba zapomnieli że rozgrywki toczą się dalej i system w tej sytuacji jest nieugięty i pakuje „wałeczki”
Sam mecz Dawida Skrzoski z Andrzejem Waligórskim dostarczył kibicom wiele emocji. Walka gem za gem, w każdej wymianie widać było wagę tego meczu, gdyż wygrany z tego meczu wywalczy awans do 1 Ligi. W każdym z setów Andrzej zdobywał przewagę dwóch gemów i za każdym razem Dawid zdołał dogonić szczecineczcianina, a w dalszej części gry przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Zwycięstwo to sprawiło, że Dawid wygrał zmagania drugiej ligi i awansował do czarneńskiej ekstraklasy. Życzymy Dawidowi powodzenia. Dawid Skrzoska – Andrzej Waligórski 2-0 (7-62, 7-5)
W pierwszej lidze mieliśmy jedno spotkanie. Marek Chmielewski i Robert Kotys rozegrali ciekawe spotkanie, w którym widać było troszeczkę ciekawych zagrań , winnerów i widać było zadowolenie obu zawodników ze swoich zagrań. W początkowych fragmentach setów lepiej rozpoczynał Marek ale Robert za każdym razem zdołał doprowadzić do stanu 3-3. Niestety dla Roberta, Marek od wspomnianego remisu grał bardzo skutecznie i to on wygrywał pozostałe gemy. Tym zwycięstwem Marek w praktyce zapewnił sobie podium pierwszej ligi. Jego oponenci mają już tylko matematyczne szanse na dogonienie jego pozycji. Marek Chmielewski - Robert Kotys 2-0 (6-3, 6-3).
W pierwszej lidze na prowadzeniu Sławomir Wrzeszcz z kompletem 60 ptk. Na drugie miejsce wskoczył Marek Chmielewski z 47 ptk w 16 meczach i brakuje mu już tylko jednego zwycięstwa lub porażek goniącego go Pawła Kubika by zająć miejsce na podium. Trzeci jest Jakub Chmielewski z 43 ptk ale ma on o trzy spotkania rozegrane mniej od Marka. W strefie spadkowej bez zmian
Data: 2024-08-22